...Przekleta Miłość...
...Teraz kiedy siedzę w domu sam(a) tęsknota niszczy mój świat!ale nie chcę znowu szukać śladu prawdy pośród kłamstw:((
Przechodzisz obok tak jakby nic sie nie
stalo...
A wczesniej powtarzales ze mnie kochasz,ze
spotkan jest ci za malo:(
Unikasz mego wzroku tak jakbys mi mowil,ze
mnie nie znasz...
A jeszcze niedawno skakales z radosci,ze
jestem z Toba,ze mnie masz...
Nie odzywasz sie ,nie odpowiadasz na
smsy...
I nie wiesz jakie ja w tej chwili przezywam
stresy..
ze cie juz nie ma...Ze cie stracilam...
po nocach z koszmarow spocona sie
budzilam!!!
Zycie to kreta droga,jedna wielka
zawilosc...
i gdy sie skapniesz ze tak jest wtedy
rozumiesz jak bardzo przekleta jest
milosc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dla Ciebie...Moze w koncu zrozumiesz ze ja to czastka czlowieka ktora mysli,teskni,kocha i Czeka!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.