Przeklęte wrota
Ciernie otworzą swe oczy,
krew błękitu okryje pieczęć
i kaskadą z pucharu popłynie,
ona zroszy purpurą mogiłę.
Cień arkanu rzuci przekleństwo,
srebra trucizna klątwę odrodzi,
widziadło na taflę wypłynie,
zagłady mieczem zgasi dwa serca.
Czterech strażników zniewoli dusze,
śpiące i dzikie, tajemnic księgę
kryjące,
jeziorna tarcza otworzy wrota,
serce dziewicy zakrwawi,
wybranka niewolnicą się stanie,
a Mojry przetną życia jej nić...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.