Przekonanie
Są tacy ludzie którzy przeżywają irytację gdy usłyszą przedstawiciela kościoła komentującego współczesna rzeczywistość i wtedy przystępują do "opiłowywania".
Mój kościół to nie ceglane mury,
oraz ołtarze złotem kapiące,
ani hierarchów strojne purpury,
tudzież dzwonnice na trwogę grzmiące.
Mój kościół to jest wiernych wspólnota
złączona w kulcie serc gorących wolą.
Depozyt przodków, sensu istota,
co do zbawienia jest nam busolą.
Każdy w tym kraju równe ma prawa.
Mych przywilejów nie poniewieraj!
Nie mów, że wiara to ma enklawa
i słów sprzeciwu mi nie zabieraj.
Tak jak ty kocham ojczyznę naszą,
co w dal po stromych falach pomyka.
Niech twych opresji kły mnie nie
straszą.
Agresją moich ust nie zamykaj!
Komentarze (16)
Jestem za tolerancją. Dobro rodzi dobro.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.
Zgadzam się z tym, co napisałeś w swoim wierszu.
Mamy wolność wyznania i przyjmowania religii według
własnego wyboru,oraz jej uzewnętrzniania poprzez
wypowiedzi, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach.
Tolerancja i poszanowanie to powinno być widoczne w
naszych słowach i w naszych działaniach.
Pozdrawiam
Janusz!
Piekło i niebo jest tu, na ziemi.
Żadne zbawienie nie jest potrzebne,
trzeba tu i teraz żyć uczciwie.
To liczenie na cud to woduje tylko
skłonność do nikczemności u wielu ludzi, sam to chyba
widzisz.
Szacun
co do zbawienia jest mam busolą.
nam busolą
No własnie, te złotem kapiące ołtarze. Czasem myślę,
że Bóg się w niebie przewraca...
Pozdrawiam noworocznie =>
Msz każdy ma prawo do własnego światopoglądu i dobrze,
jeśli cudzy, niekoniecznie zgodny z własnym też
potrafi uszanować, nie kpiąc z drugiej osoby.
Pozdrawiam serdecznie, Sławku.
Sławek!
Dlaczego każdą obiektywną krytykę
draństwa twojego kościoła traktujesz jako napaść?
Przecież ciemna strona tej instytucji to nie twoja
wina.
Skoro Kościół grzeszy to inni mają
prawo krytykować. Np. pedofilia księży i jej
powszechne chronienie jest sprawą sprawą znaną, ale to
nie twoja wina. Ja doznałem tego draństwa, ale żadnego
żalu do Ciebie
ani do nikogo nie mam. Myślę że nikt na beju nie
utożsamia Ciebie, Janusza i innych bardzo religijnych
poetów z ciemną stroną Kościoła.
Nikt twojej twierdzy nie oblega.
Ludzie wyrażają tylko swoje zdanie,
a forum poetycki od tego jest.
Ja zawsze daję punkty za głęboko religijne wiersze,
choć pogląd mam inny, inni też tak postępują.
Szacun
Szacun
PS. Czasami napawa mnie wielkim smutkiem, kiedy widzę,
że to, co próbują wtłoczyć w głowy wiernych niektórzy
księża jest szkodliwe dla Polski.
Każdy ma prawo do swoich poglądów politycznych i
myślę, że nikt rozsądny nie odmawia tego prawa
wierzącym, czy nawet hierarchom. Natomiast poczekaj do
jesieni i usłyszysz we wielu kościołach agitację
przedwyborczą. Mnie ona nie oburza, ale po prostu
uznaje, że to wyraz prywatnych poglądów księdza, a nie
nauczanie Kościoła. I nie słucham takich kazań, ani
tym bardziej nie stosuję się do nich.
Wiersz powstał na bazie słynnego stwierdzenia
zaczerpniętego jeszcze z czasów komuny jednak do
dzisiaj mające się świetnie że niby kościół nie
powinien wtrącać się to polityki. To tak jakby przez
wypowiedzenie deklaracji wiary człowiek traci resztę
praw. Zakazują mu niektórzy oceny współczesnego świata
chociaż odbiega od praw na aktualnych gdyż to jest
niezgodne z opcją lansowaną przez wielkich i nie jest
poprawne politycznie. A przecież jesteśmy ludźmi o
takich samych prawach. Jednak jak widać nie dla
wszystkich. Są też tacy którzy straszą nas
opiłowywaniem, wyśmiewają nasze przekonania i poglądy,
a nawet dochodzi do zamachów na miejsca sprawowania
kultu. Przy okazji dziękuję za miłe słowa na które
zapewne nie zasłużyłem i pozdrawiam wszystkich
czytających.
Telewizja generalnie kłamie. Pewnie znów się ktoś
pokłócił, może Terlikowski, bo on lubi czasem zadawać
niewygodne pytania.
Odpowiedzi zostaną jednak tajemnicą jak finanse KRK
wyjęte spod wszelkiego prawa kontroli.
Nie ma i nigdy nie było kraju, gdzie wszyscy mają
równe prawa.
nie dość, że napisane przez osobę z niepomiernym
talentem to jeszcze do tego z przekonaniem, klasą i
szczerą wiarą
piękne wyznanie
potęga wiary nieposkromiona!
chylę czoła
Mój kościół to serce pełne miłości i ufności do
Boga...
Pozdrawiam Sławku cieplutko:)
jak nie ma argumentów - sięga się po agresję,
zapominając, że ateizm to też religia tylko bogiem jej
jest człowiek, i że ona też ma swoich kapłanów.
Piękną i mądra deklaracja. Pozdrawiam w pełni
identyfikując się z treścią wiersza. Radosnego dnia z
uśmiechem:)