Urszula
Urszulkę lubię, gdyż to spryciula.
Uwielbia tańczyć, czasem pohula.
Me krzywe flirty jednak znieczula
mówiąc, że nie chce takiego ciula.
Sąsiadkom skacze wyraźnie gula,
bo za nią pędzi wzrok ich mężula,
gdyż swoje ciało futrem otula
i wciąż wygląda niczym smarkula.
Czasem blondynka, czasem czarnula,
lecz nikt nie powie, że to brzydula.
Nie lubi kuchni w której cebula
piecze ją w oczy, to ją uczula.
W domu się nigdy nie opatula.
Wystarczy tylko zwiewna koszula
czym moje oczy ostro wyczula,
ale na próżno, wszak to damula.
Zdarza się czasem że się przytula
jednak leciutko, tak jak Dracula
co ma w swym CV nutkę pit bula.
Niezły bałamut, jak to Urszula.
Komentarze (15)
Wspaniale super, tylko jedno niewinne pytanie. Czy
wiesz kochany poeto co na Śląsku oznacza wyraz "ciul"
pozdrawiam :)
Pomysłowy, błyskotliwy...
Sama radość.
Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie
Świetny wiersz, z humorem,
pozdrawiam serdecznie:)
Ula w wielu wydaniach, aż do roześmiania :))
Pozdrawiam
Beyowa Urszula uśmiecha się i domyśla, że Poeta poznał
w swoim życiu kilka pań o tym imieniu;)
Pozdrawiam Cię Sławku serdecznie, noworocznie:)
Nieznośna lekkość tworzenia, świetny
moja Urszula podobna.
Głos mój i szacun jest twój!
pozdrawiam z wielkim Uśmiechem Sławku noworocznie :)
U la la :)) pozdrawiam z +
ale nazbierałeś tych rymów- chyba cały słowniczek.
hehehe...jako Urszula
za wiersz przytulam! :))))
Rozbawiłeś jak nie wiem :)
Pozdrawiam z uśmiechem od ucha do ucha Sławku :)
Rozbawiłeś.
Ech te Urszule:)
Pozdrawiam
Marek
Z przyjemnością i uśmiechem czytałam. Teraz spraw mi
przyjemność i napisz wiersz z końcówką "yna".
Pozdrawiam radośnie, miłego dnia:)
Tryskasz pomysłowością. Nie tak dawno pisałeś o Alach,
teraz Ule są bohaterkami Twojego wiersza. Brawo.
Ciekawi mnie, co napiszesz o Halinach.
Jest nas tu trochę piszących na portalu. Sądzę, że na
pewno coś wymyślsz :))
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ciekawe co na ten wiersz powie nasza bejowa Urszula?
Wiersz z humorem, pozdrawiam, z podobaniem Sławku :)