przekora
Przekora
Myśli w chwili zalane falą gorąca
I nagle pochłania Cię dzika żądza
Umysł skradziony codzienności
Sen wyobraźni dziś w niej gości
Namiętność staje się opętaniem
A ogarnia swym pożądaniem
Chęć posiadania jest tak wielka
Aż drży Ci Kochanie ręka
Koniec tej bajki, wracaj do życia
I z zimnego korzystaj prysznica…
autor
bella grek
Dodano: 2008-12-11 23:22:53
Ten wiersz przeczytano 866 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.