przełom
jeszcze lato w kalendarzu
ciepłem swoim mami
obiecuje złote góry
oszustwami karmi
złotych liści coraz więcej
zmieszanych z czerwienią
to nie wróży dobrze latu
lecz pachnie jesienią
babie lato hen wysoko
pod niebem szybuje
jesień z wolna bierze górę
swoje plany snując
Komentarze (24)
babie lato nad połacią ziemi się snuje a jesienna
przyroda powoooli do zimy się przygotowuje
pozdrawiam :)
Andrzeju, urzekasz swoim obrazem i zarazem ujmujesz
wierszem, który ukazuje, że jesień wchodzi w nasze
życie przepięknymi kolorami, które są jedyne w swoim
rodzaju:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)
Uroczo w Twoim wierszu. Pozdrawiam.
Lekki ciepły i przyjemny, jak na jesienną porę-
wiersz. Masz rację,że ta jesień, niezależnie od
naszego zauroczenia, swoje plany snuje... Pozdrawiam
serdecznie.
Z przyjemnością przeczytałem. Pozdrawiam serdecznie
:-)
Bardzo ladnie, pozdrawiam:)
Cieplutkie wersy i oby jesień taka była..miłego dnia.
Bardzo przyjemnie czyta się Twoje wiersze, Andrzeju.
Zawsze coś dla siebie w nich znajdę.
Pozdrawiam cieplutko :)
Ładnie skrojone.
:)
Pozdrawiam, ukłony!
Ładna, melodyjna i ciepła jesienna melancholia :)
witam wiersz się płynnie czyta tylko ostatni wers a
nawet słowo coś mi nie pasuje "snuje "tak mi to pasuje
...przepraszam jeśli się wtrącam pozdrawiam ciepło
Kocham jesień!
Wiosno - Ciebie też!
Dla mnie cała jesień może być taka jak dziś.
Pozdrawiam :)
Witaj.
Podoba się wiersz i przekaz.
Czyta się , z przyjemnością, lekkości słowa i z
refleksją.
Pozdrawiam.:)
bardzo ładnie, pozdrawiam cieplutko :))