przemijanie (*)
na schodach spóźnione dzieciństwo
satyryk rozdaje cukierki
możemy już rozwijać
na trzy cztery
i nastaje wiek średni
wtedy brakuje czasu
na poranną kawę
i okno z marzeniami
potem między spacerem
a psem z artretyzmem
szukamy smyczy
buty idą pierwsze
za drzwiami
jest siwa nić
i ostatnie zdjęcie
w papierkach porzucone
autor
marekg
Dodano: 2021-08-08 19:29:09
Ten wiersz przeczytano 618 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Cudny wiersz! Pozdrawiam :)
Prawdziwie ujęte o przemijaniu...pozdr.
Super!
Jam dopiero w lecie :)
Pozdrawiam :)
Pięknie o przemijaniu.
Poezja.
Pozdrawiam serdecznie :)
ciekawe spojrzenie na proces przemijania...pozdrawiam
z podobaniem :)
Bardzo się podoba Twój refleksyjny wiersz o
przemijaniu. Świetne metafory.
Pozdrawiam.
Poetycko ujęty proces przemijania.
Na życie gwarancji nie mamy. Każdy dzień może być tym
ostatnim. We wspomnieniach przeszłość zatrzymujemy.
Cieszmy się każdą chwilką póki żyjemy. Pozdrawiam
serdecznie:)