Przemoc

..Zawsze mamy prawo wyboru..

„Słoneczko przez brudną zasłonę zagląda,
w łóżku głodne dziecko się przeciąga,
kolejny dzień próby, kolejny dzień z życia,
strach w oczach mówi o chęci przeżycia,

w ścianach co farba odchodzi płatami,
zagraconym zebranymi na śmietniku manelami,
siedzi cicho w kącie, jego nasłuchuje,
może tym razem nic nie zdemoluje,

burczenie z głodu skupić się nie daje,
zebrane butelki na skupie sprzedaje,
by kupić bochenek chleba,
suchy, więcej mu nie potrzeba,

kolejny dzień próby, kolejny dzień z życia,
przychodzi ojciec śmierdzący od wypicia,
ręce w pieść zamienia, uderza po twarzy,
zaciska dziecko wargi, o lepszym życiu marzy,

nadchodzi noc, ciemności otchłań,
w sypialni nad katem staje ,
dziecko niewinne, bezbronne,
cios wolności zadaje”

autor

abigale

Dodano: 2007-02-03 10:42:44

Ten wiersz przeczytano 496 razy

Oddanych głosów: 11

Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie