PRZEMYŚLANE,ZDECYDOWANE I...
Na gardle stoi myśl,
Nie wiem dobra czy zła.
Co niesie z sobą dziś,
Z oczu wypływa łza.
Między niebem a ziemią,
Krążą moje westchnienia.
Nadzieje,uczucia,
Miłość i pragnienia.
Jedno szczęście leży w niebie,
Nigdy nie zdobędę Ciebie.
Druga radość rośnie w ziemii,
Czy ktoś może to zmienić?
Zdecydowanie-to moje zdanie.
O zapomnieniu przemyślanie.
Kochać dalej i wybaczyć?
Czy odkochać uwielbienie?
I zobzczyć dobro lub zło?
Któż jest mym szczęściem,
A kto nieszczęściem?
Kogo znów ujrzyć zechcę?
Wierzba?-stabilna lecz zagubiona,
Dąb?-stoi prosto lecz jest znudzony.
Magia im się przygląda,
Raz na jednego,raz na drugiego spogląda.
Zdecydowanie i cierpienie,
Wyryły olbrzymie brzemię.
Jeśli Wierzba nie widzi zazdrości,
Magia sprawi uczynku zadość.
Przywróci Dębowi szczęście,
Rozładuje napięcie.
O Wierzbie porwie ją zapomnienie,
Dąb przegoni roztargnienie.
Magia odrzuci znudzenie,
Miłości wypowiedzenie.
Że Wierzba stoi na swoim,
A Dąb z Magią razem.
Bo Wierzbie nie pasuje,
Być z Magią nawzajem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.