Przenikanie
Dobro jak zło nawzajem przenika
I to jest to całe świata poznanie,
W każdym z nas w duszy okno odmyka
To jak po kruchym lodzie stąpanie.
Bezwiednie zło czynisz nie zdając sprawy
Myśląc, iż idzie ku polepszeniu,
A czasem po prostu, ot dla zabawy
Zadając duszy ból co w cierpieniu.
Czasami wystarcza uśmiech co niesie
Tą radość pogody dnia obranego,
W błękicie jeziora, mazurskim lesie,
W słowie co sercu mym wyznanego.
niedziela, 19 kwietnia 2009
6:54:10
Komentarze (1)
Ciekawy Twój wiersz i śmiem powiedzieć taki życiem
przepleciony...Pozdrawiam z uśmiechem :)