przepaść.
Przepaści dzień czwarty
Wielkiej otchłani dzielącej mnie
Od ogromnej przepaści rzeczywistości.
Od poznania
Od załamania wiary w nadchodzące słońce.
Przepaści dzień piąty
Zamyka mi oczy
Na zielone marzenia
Na wielkie natchnienia
Na potężny krok w którąkolwiek stronę.
Przepaści dzień ostatni
Uwolnił mnie od wszystkiego
Pozwolił poczuć, że jest wyjście
A szczęście to tylko kwestia wyboru
w którą stronę postawić stopę.
Komentarze (1)
Szczęście może być kwestią wyboru? ...Pozdrawiam;)