Przepraszam
Stanęłam u progu swego istnienia
W trumnę złożyłam swoje pragnienia
I ziemią przykrywszy znicz zapaliłam
Przepraszam że jestem - wybaczcie że byłam
Stanęłam u progu swego istnienia
W trumnę złożyłam swoje pragnienia
I ziemią przykrywszy znicz zapaliłam
Przepraszam że jestem - wybaczcie że byłam
Komentarze (2)
wiersz dobry. mam jednak nadzieje, ze nie jest
ozwierciedleniem Twych mysli
kilka słów i całe życie?...nie można tak odejść...nie
przepraszaj...brzmi to jak śmierć