W przewrażliwieniu
Armia z terakoty stoi wpatrzona
jak wiatr rozwiewa włosy księżniczce
i gładzi jej białe policzki
przykuci niemocą drętwieją w strachu
księżniczka ubrała kapelusz
Armia z terakoty stoi wpatrzona
jak wiatr rozwiewa włosy księżniczce
i gładzi jej białe policzki
przykuci niemocą drętwieją w strachu
księżniczka ubrała kapelusz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.