Przez noc spaceruję..
Idę sama ciemną ulicą
mrok tylko wzięłam pod rękę
wysokie stalowe latarnie
tworzą świetlaną alejkę
A domy w ciemnościach ukryte
patrzą oknami zdziwione
nie mogą doczekać się świtu
czarną nocą przerażone
I stąpając bardzo powoli
zmierzam do światła w oddali
które jeszcze kłania się światu
a za chwilę dzień rozpali..
autor
Herbaciana Róża
Dodano: 2009-11-14 13:48:45
Ten wiersz przeczytano 650 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Samotne spacery ciemną nocą nie są przyjemne...chyba
że z kimś bliskim...ładny wiersz...pozdrawiam :)
Ładny opis, ale samotne spacery nocą bywają
niebezpieczne.
Spacer nocą?Czemu nie?Najlepiej z kimś bliskim;)
Ślicznie i obrazowo.
Ładny nocny spacer.
Pozdrawiam
uwielbiam nocne spacery gdy niebo pełne gwiazd - ładny
nastrojowy wiersz -pozdrawiam
spacer nocą nastraja , lampy stają się alejką a okna
mrugają wesoło ...:)