przez otwarte okno
wyglądasz przez czarną szybę
słyszysz łakomy poszum
wędrujących snów
patrzysz
i nie możesz uwierzyć
miłość również może być
bezterminową pamiątką
a czas wstrętny pracoholik
potrafi włamać się przez otwarte okno
lecz wiem
nieukojone echo myśli toczy się
poprzez serca
brnie pod prąd światła
o którym tak trudno zapomnieć
tak ciężko się zrzec
obawiam się
że nie wygrasz ponownie tej gry
że odblask twoich kroków potoczy się
poprzez ciemny korytarz mojej duszy
gdzie był twój Bóg
kiedy wołałeś o haust
świeżego powietrza
gdzie mieszkała twoja wiara
gdy poszukiwałeś łapczywie kamienia
aby rzucić nim
prosto w serce horyzontu
dokarmiasz stale wychudzone żądze
lecz one nie potrafią zasnąć
nie odradza się ból
który mogłabym ci serdecznie zadedykować
w podziękowaniu za namiętność
w naszych żyłach wrze
czarna krew
w bólach rodzi się ballada
ze zbyt nieoczekiwanym zakończeniem
nie szukaj w moim sercu światła
zgasło zanim dopatrzyłeś się czułości
w uśmiechu
nie powierzaj się namiętności
wypaliła się
zanim podsyciłeś ją modlitwą
przyrzeczeniem dostatecznie naiwnym
że Bóg ruszył własną drogą
Komentarze (10)
Milośc jest ulotna
mroczne, myśli pod prąd światła, coś w tym jest, może
myśli to mrok, biedny adorant
Bardzo podoba mi się wiersz,
wnika głęboko, trąca czułe struny,
pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawie i refleksyjnie...
Pozdrawiam z podobaniem :)
Nie da się zatrzymać miłości na siłę, ani
przyrzeczeniem....
Dobry, refleksyjny wiersz!
Serdeczności przesyłam
Podoba mi się ten tekst!
Przykre doświadczenia uczuciowe są udziałem wielu
ludzi. I jakoś sobie muszą z tym poradzić...
Pozdrawiam
Nietuzinkowy wiersz, glęboki, niebanalnie ujęty temat.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawe, ładne spojrzenie na siebie, życie... Boga
szukamy gdzieś tam, to jest błąd, On jest zawsze
blisko, w nas. Gdybyśmy go widzieli, nie byłoby
pretensji do Niego,do siebie. Pozwalamy bliźniemu na
zło w stosunku do siebie, a potem go często obwiniamy,
nie siebie...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
witaj na Beju Kasiu
Utwór przenika melancholia i smutek, a także sugestia
utraconej miłości i nieodwracalnych zmian. Są w nim
emocje: smutek, rozczarowanie, tęsknota i ból związany
z niemożnością naprawy utraconych więzi. Dowodzi, że
miłość jest ulotna i trudna do zrozumienia.
Tak go zrozumiałem (+).