Przez szybę

Przez szybę to tak nawet nie pół środkiem.

Nie wyczuję się smaku leguminy, lodów, chociaż można
poznać ich rodzaj. Z miłością jest podobnie. Nawet
najczulszy list, jest tylko listem.Refleksje jak
refleksy... Piękny styl.

Witaj Danusiu:)

Patrząc na datę napisania wiersza raczej nie chodzi o
szał wirusa:)Bardziej mi jakoś pasuje podpatrywanie
przyrody i życia naokoło nas.Ale to takie moje
przemyślenia:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Witaj.
Oglądanie przez szybę, jest odległe i niedotykalne i
jest to przykry,
taki odbiór iluzoryczny, rzeczywistości .
Wiersz refleksyjny, podoba się.
Pozdrawiam serdecznie.:)

Niepogodzenie się z bezsilnością odnośnie przemijania
tak to odczytuję ;)
Bardzo ciekawie szyfrowane ;)
Pozdrowionka miłego dnia życzę

Obrazy widziane przez szybę okna są jak programy
telewizyjne zimne i martwe... pozdrawiam serdecznie i
zyczę Ci Zielona Dano miłej niedzieli

Nie można dotknąć refleksów światła, a nieraz tak by
się chciało.
Pozdrawiam serdecznie :)

Refleksje o przemijaniu i o samotności. Udany wiersz z
dobrymi metaforami. Pozdrawiam wiosennie Danutę. :)

Takie to dziś wszystko niedotykalne...

Refleksje przychodzą same po przeczytaniu...
pozdrawiam

Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam :)

Ten wierszyk powstał jakiś czas temu i zupełnie nie w
związku z obecną sytuacją około-epidemiologiczną. Inną
szybę miałam na myśli. Obecnie, ku mojemu własnemu
zaskoczeniu, nabrał zupełnie innego znaczenia :)
Dziękuję Wszystkim "Czytaczom" i pozdrawiam serdecznie
:)

Mamy sporo czasu na refleksję.
Pozdrawiam

Zasiedzeni w domu nie czujemy tego co na
zewnątrz,możemy tylko krążyć wokół naszych
myśli...pozdrawiam serdecznie.

Ładnie.
Jak człowiek ma więcej czasu to mu różne myśli
napływają :)
Pozdrawiam :)