Przydrożne krzyże
Krzyże przydrożne
drewniane
z metalu
betonu
Wasze poczęcie zwiastuje
płacz piszczących hamulców
szloch giętych blach
jęk spóźnionej karetki
Potem wyrastacie
z bólu
ze smutku
we łzach
Za dużo was.
Krzyże przydrożne
drewniane
z metalu
betonu
Wasze poczęcie zwiastuje
płacz piszczących hamulców
szloch giętych blach
jęk spóźnionej karetki
Potem wyrastacie
z bólu
ze smutku
we łzach
Za dużo was.
Komentarze (16)
hmm... dobrze ,ze o tym przypominasz ,za dużo ich
,niepotrzebnych nieszczęść...dobry wiersz
Straszna jest ta rzeczywistość... Ale tak niestety
bywa... Bardzo smutny wiersz, + i pozdrowienia.
Jeśli można powiedziec , że wiersz tej tematyki jest
piękny to ten jest piękny , prawdziwy i zawiera ogrom
bólu..
Dużo prawdy... podoba mi się... :)
Krzyże przydrożne, jak memento naszej ludzkiej pychy.
Stanowczo za dużo ich i coraz więcej.
Myślę, że powinny ostrzegać przed brawurąi "ciężką
nogą" Mnie napełniają smutkiem dla ludzkiej
bezmyślności.
i święta racja , za dużo ! ale niestety nikt z nas nie
ma na to wpływu ,choć...obiecuję pamiętać o Twoim
wierszu mając gaz pod stopą.Dobry wiersz !
W mojej okolicy jest ich dość dużo,przeważnie brawura
.Wiersz-dobre ostrzezenie
Szkoda że winni temu wierszy nie
czytają...najczęściej, to Ci - co się zakrapiają.
dobrze oddana smutna rzeczywistość...we mnie też,
napotykane przy drodze krzyże wzbudzają poczucie
bezsensu, niesprawiedliwości i skłaniają do zadumy...
...jest jeszcze jedno wyjście nauczyć kierowców
jeździć i przestrzegania przepisów...
No i tu masz rację-powstają drugie cmentarze ale czy
coś to da?
Coś zlikwidujmy. Przeszkody, jazdy metody lub
samochody.
Świetnie opisałeś "poczęcie" przydrożnych krzyży i
ciągle zadaje sobie pytanie - gdzie oni tak się
spieszyli, przecież "lepiej o 15 min za późno niż 20
lat za wcześnie".
Dobrze oddany klimat wiersza...niestety rzeczywistość