Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przyjaciel

Mam kłopot,
tak duży, jak wyspy niebiańskie,
me myśli są czarne,
skierowane w dół,
odchodzi ochota do życia w tej bańce,
nadchodzi pragnienie końca.

Wtem mój przyjaciel,
wyciąga dłoń, nie jestem już sam,
czuje, że pomóc pragnie mi,
radosny okrzyk w duszy gra,
wskazuje ręką i mówi:

Ten czerwony, jest ładny,
pod kolor Twych oczu.

Więc biorę krwawy sznur,
zaczepiam w nieboskłonie,
na stołek wspinam się,
już raz ostatni widzę go,
tą uśmiechniętą twarz,
z nóg czterech zrzucam ciężar swój,
na zawsze idę spać...

autor

JJ

Dodano: 2008-11-14 23:00:31
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »