Przyjaciele umyslu
W cichym gąszczu w moich myśli
Czaja się jak zagadkowe postacie
Wyglądają zza rogu
Rożne cele maja
Raz chcą straszyć, innym razem kłamią albo
czytają nam znaki teraźniejszości
Czasem bolą a czasem ..
Czy przychodzą tej nocy kiedy nas już nie
ma
Czy zegnają nas gdy do ogrodów Pana
wychodzimy w drogę
Spokojnie Zyją i moje oczy się śmieją
Są wśród nas te mary senne
Co noc zza światów przynoszą mi wieści
Lubię te nowiny tak niewiarygodne a czasem
nawet słodkie niczym zapach białych
akacjowych kwiatów latem
Ich senna biel przepleciona słodkim
zapachem przynosi bliskie sercu myśli
Wśród nocy jedynie one obsypują mnie swoimi
białymi płatkami a ja gdzieś pośród nich
wędruje szczęśliwie choć przeznaczenia nie
znam
Wśród nocy są zawsze ze mną bo to są moje
sny.
Komentarze (1)
Sliczna wierszo-proza :) Taki swiat-nieswiat,
rzeczywistosc - bajka :) Bardzo mi sie podoba.