Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie

Dla zainteresowanych- Wiktoria zna te wiersze, nie które już dużo wcześniej niż tu czytała.

"Przyjaźń- konta ludzkie gadanie".
08.08.2012r. środa 12:26:00
zacząłem układać w kościele na pogrzebie.

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie,
A Ty jakie masz zdanie?
Czy mam sprawić m kazanie?
Obiecaliśmy sobie,
Że nic i nikt naszej znajomości nie zakłóci.
Zawsze będą tacy,
Którzy po trosze
Swe trzy grosze
Będą wciskać,
Będą robić konspiracje
I inne wariacje.
Jednym nie będzie się
Nasza znajomość podobać,
Innych to będzie nie interesowało,
Jednak smutne jest,
Jeśli tak jest,
Że ktoś chce coś namieszać.
Piszę szybko bez namysłu,
Kilka zwrotów zapomniałem,
Co ułożone miałem.
Jestem pobudzony,
Wręcz lekko wzburzony.

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie
Nieraz bez podstawne,
Nieraz są ku temu przesłanki,
Ale czy nie można normalnie,
Lekko obojętnie przejść koło czegoś,
Czy zawsze trzeba mieszać się
W tą i tak już wypasioną zupę?

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie,
A ja biorę głęboki oddech,
Wyciszam się,
Uspakajam
I na łagodne pisanie nastawiam.

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie
Z jednej strony mnie to nie interesuje,
Ale z dr4ugej,
Gdy chociaż po części mnie to dotyczy
To we mnie taki ból ryczy,
Bo jestem idealistą,
Chcę by wszystko było poukładane.
Mimo, że ideałem nie jestem.
Do ideału brakuje mi tyle,
Co pierwiastkowi kwadratowemu
Z kwadratu ideału,
Czy brakuje mi cały wymiar ideału.
O Boże,
Gdzie ja zabrnąłem.

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie,
A ja przed swymi oczami
Droga Pani
Mam Twe oczy piękne.
Jak Słońce nasz świat ogrzewa,
Tak Twój uśmiech
Je, czyli Słońce ogrzewa.

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie
Bywa odziane
W szaty niespodziewane,
Które mogą nas otulić,
A mogą również nas przyćmić.

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie
Wychodzi z bezkresu otchłani
I czasem ludzie nazbyt zachłanni
Chcą zawładnąć
Cudzą przyjaźnią.

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie,
A inni dają spokój
I ptaszkom pozwalają śpiewać
I swym wdziękiem otulać.
Ja się nie wstydzę
Pewnych znajomości,
Jednocześnie innych,
Miej, czy bardziej zaawansowanych
Się nie wyrzekam,
Ale też się nie czepiam
I nie wtrącam,
Nie bywam zazdrosny
O sms, do jakiegoś misiaczka,
Czy innego kogoś.

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie
Sprawiają, że ja nieco onieśmielony
Zaczynam znów skrytość się zagłębiać
I swych uczuć nie uwidaczniać.

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie
Mogą zmącić uczucia me czyste,
A ma myśl wyzwolona
Znów zagarnęła cudza ręka
I znów męczy mnie okrutna męka!!!

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie,
Ado tego me westchnienia,
Co z mych ust płyną.
Nie wypowiem tu słów zaiste pięknych,
Bo znów ktoś, coś obróci przeciw mnie,
Albo może mi się tak zdaje,
A nikt, w zły sposób nie chce się mieszać,
Może nikt złych intencji nie ma,
A ja wystraszony utratą
Wariuje i głupoty znów wypisuję?

Przyjaźń- kontra ludzkie gadanie
Lekką ręką przemija,
Gdy w mą myśl pozytywizm myślenia się przebija.
Panie Boże dopomóż mi,
Otwórz nowe, lepsze
Przede mną drzwi.
I niech łaska zbawienia
Na mnie obficie
Już dziś spływa.
Amen.

autor

AMOR1988

Napisany: 2012-08-08 Dodano: 2012-08-10 09:22:54

Ten wiersz przeczytano 736 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyjaźń

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie