Przyjdzie
Serce wrażliwsze niż liść mimozy
strumykiem życia lekko szemrzące
wśród czułych ramion białawej brzozy
w błogości samotność swą kołyszące
Miłości szuka na gwiezdnej polanie
gdy noc rozkwita kwiatem paproci
zadając swej duszy odwieczne pytanie:
czy przyjdzie ten, co mnie ozłoci?
Lecz gwiazdy złośliwe na twoje wołanie
milczą zaklęte, choć znają przyszłość
a tylko księżyc cichym szeptaniem
z uśmiechem odpowie: przyjdzie twa
miłość.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.