Przynęta
los drwi zaskakuje obdarza
próbuje przechytrzyć
podsuwając nietuzinkowy prezent
na chwilę
dla złamania zasad
za krótko by zasmakować
nieugiętość wchodzi w fazę obiekcji
ale okazja czyni złodzieja
bezproblemowość
to chichot upadłego
niech się śmieje
i niech się dzieje
ryzyko podnieca
oczarowanie dopinguje
do stworzenia
antykwariatu
tylko czy takiemu szczęściu
uda się niepodważającym alibi
przechytrzyć karę
i prowokację losu
Antykwariat do rozszyfrowania
Komentarze (35)
Ups. Tom.ash...
Nie wiem tom.ash co to no znaczy...
No...:)
To do nas należy wybór, żeby nie dać się uwikłać w
różne sytuacje, a później będziemy żałować. Pozdrawiam
:)
Ciekawa refleksja ;) pozdrawiam i głosik zasłużony
daję
Interesująca refleksja, przemyślę, pozdrawiam ciepło.
Wybacz, ale mnie kojarzy się z może kiepskim dowcipem
- "ona antyk a on wariat", bo raczej odwrotność jakoś
nie budzi takich skojarzeń. W każdym razie - rzadko.
Antyk (to wiadomo) wariat
zatem nie ma co szyfrować
tylko zła siła w postaci
dobrych sąsiadek, przyjaciół niby,
już za każdym razem kieruje do szpitala / Tworki,
Cibórz, Bolesławiec, Milicz, Wołów i jest tego w
każdym regionie.
Antykwariat to zapis szczęśliwych chwil, czyli takich,
w których po złamaniu zasad udaje się wylądować na
czterech łapach.
Pozdrowienia.
łamiąc własne zasady żyjemy w niezgodzie ze sobą,
życie staje sie straszne, nie da się nic
przechytrzyć...
pozdrawiam
Była kiedyś taka piosenka" łatwo dać lecz trudno
wsiąść" wtedy przynęta staje się pewnego rodzaju
zasadzką, a co do samej przynęty to kolejna piosenka
mówiła, jak już kilka razy cytowałem na beju że "nie o
to chodzi o to by złapać króliczka, ale by gonić go"
złapany króliczek jest jak dziewczyna całkiem naga, by
dodać jej choć odrobinę tajemniczości przygasza się
światło. A co do zagadki to jestem blisko Regla.
Pozdrawiam z plusem:))))
Warto pomyśleć...
Czasem się daje przechytrzyć.
Odwlec los, karę, nadać drugie życie.
Pięknie
Witaj Najko
Według mnie słowo "antykwariat" jest kluczem do
zrozumienia przesłania tego wiersza. Uważam że to
oznacza coś starego, wielokrotnie używanego, ale z
pewnością nie jest to książka, lecz sposób
korzystania ze złudnych rozkoszy w życiu, takich z
których już wielu korzystało płacąc za nie.
Takie właśnie mam skojarzenie.
Serdecznie pozdrawiam.
wiersz wart głębszej refleksji.