Przypowieści
CIEKAWOŚĆ NIE ZAWSZE POPŁACA
Nie utrzymał Stachu
i zrobił na piachu…
Nagle ujrzał babkę,
zawstydził się kapkę
i narzucił czapkę
- Co masz?- pyta Staszka
- … a… złapałem ptaszka.
- A cóż to za okaz?
Pokaż, pokaż, pokaż.
… i babka pod czapkę
wkłada swoją łapkę.
autor
anna
Dodano: 2021-09-17 08:31:48
Ten wiersz przeczytano 1541 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Aniu sprawiłaś, że uśmiałam się, a rymowanka super;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z dużym uśmiechem,
Ola:)
He,he dobre...z ciekawości babka powącha...pozdrawiam
Aniu.
He, he,he. Rozbawiłas. Pozdrawiam.
Specyficzne poczucie humoru...
Pozdrawiam, Anno.
Jakoś przypomniał mi się własny limeryk:
Miłośnik polszczyzny
taktowny Zdzisio z Tarnowskich Gór
na wiatr nie rzucał słowa na "kur"
gdy na plaży siusiał śmiało
i na spodnie mu powiało
to jeszcze lepszych miał cały wór
Pozdrowionka.
ja też byłem ciekaw Twojej " Przypowieści"
+
A to feler ;)
Za Bartkiem - uśmiech i plus.
Raczej nielot.
;-))))
Pozdrawiam :-)
Jestem za ciekawością świata i ludzi oraz siebie
samego - a tu dostrzegam ornitologiczną "ciekawskość"
;) Pozdrawiam serdecznie :)
Nie ma tego złego, ale trzeba mieć szczęście. Fajne
dzień dobry:). Pozdrawiam.
Uśmiechnął, pozdrawiam ciepło.
Haha :))
Dowcip stary ale jary ;)))
Miłego dnia, Anno :)