Przyszło umierać!
Wiersz ten poświęcam dla tej , której ofiarowałam życie , za przyjaźń.
Więc ginę jak zieleń jesienią
Opadam jak liście zżółknięte
Nic już nie zdoła mnie pocieszyć
Ani to , że na dworzu słońce,
że to dopiero początek wiosny
Szczęście i pokój powinny iść razem
Umrę w kwiecie kwitnących jabłoni
I spokój na swoich ustach odsłonię
Ciszę i skromność swych marzeń
Będę wśród was żyła myślami
A jednak gdzieś dalej w otchłani
Odsunięta od wszystkich
W swoim świecie zamknięta
Więc odchodzę i ginę powoli
Jak róża więdnąca w ogrodzie
Niech zawsze będzie wspomnienie
że ginę dla ludzkiej przyjaźni.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.