Przytul lalę swą...
żywym przytulankom
Francuski bard Georges Brassens został
wylansowany u nas w latach osiemdziesiątych
przez grupę Zespół Reprezentacyjny, w skład
którego wchodzili tacy obecnie wytrawni
dziennikarze telewizyjni jak Filip
Łobodziński czy Jarosław Gugała.
W jednym ze swych songów Brassens żali się,
jaki to mężczyzna jest malutki wobec
kobiety, którą do szaleństwa kocha:
https://www.youtube.com/watch?v=DQ-jmO_EkPc
&list=RDDQ-jmO_EkPc
Je n'avais jamais ôté mon chapeau
Devant personne
Maintenant je rampe et je fait le beau
Quand ell' me sonne
J'étais chien méchant, ell' me fait
manger
Dans sa menotte
J'avais des dents d'loup, je les ai
changées
Pour des quenottes
[Refrain] :
Je m'suis fait tout p'tit devant un'
poupée
Qui ferm' les yeux quand on la couche
Je m'suis fait tout p'tit devant un'
poupée
Qui fait Maman quand on la touche
J'était dur à cuire, ell' m'a converti
La fine mouche
Et je suis tombé tout chaud, tout rôti
Contre sa bouche
Qui a des dents de lait quand elle
sourit
Quand elle chante
Et des dents de loup quand elle est
furie
Qu'elle est méchante
[Refrain]
Je subis sa loi, je file tout doux
Sous son empire
Bien qu'ell' soit jalouse au-delà de
tout
Et même pire
Un' jolie pervenche qui m'avait paru
Plus jolie qu'elle
Un' jolie pervenche un jour en mourut
A coup d'ombrelle
[Refrain]
Tous les somnambules, tous les mages
m'ont
Dit sans malice
Qu'en ses bras en croix, je subirais mon
Dernier supplice
Il en est de pir's il en est
d'meilleures
Mais à tout prendre
Qu'on se pende ici, qu'on se pende
ailleurs
S'il faut se pendre
Wspomniany tu przeze mnie Zespół
Reprezentacyjny z wielkim powodzeniem ten
song spopularyzował, a przyczynił siędo
tego świetny przekład Wojciecha
Wiśniewskiego:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,zespol_repr
ezentacyjny,jestem_maly_mis.html
Moja przekora sprawiła, że postanowiłem
przyjrzeć się tej aferze z punktu widzenia
kobiety. Damy Bejowe wybaczą mi pewnie tę
poetycką transseksualizację, bo przecież
czego się nie robi dla sztuki:
W całym życiu twym nie ośmielił się nikt
Dotknąć cię bezkarnie...
W pieskim życiu twym szły za tobą jak w
dym
Kobiet całe armie!
Życie – ostra gra nie szczędziło ran,
Wiesz to, malutki
I co z tego masz, gdy twe życie to chłam
I liche nutki.
Ale z ciebie zwierz, chciałbyś ty mnie
zjeść
Po trochu, łyżeczką...
Co noc ci się śni, że zatapiasz kły
We mnie jak w ciasteczko!
Lecz, gdy minie noc, jesteś niczym koc
Cieplutki i miękki!
Wiesz, jak lubię to – twój maślany
wzrok,
Gdy jesz mi z ręki!
Wpadłeś, nie ma co! Po uszy, na dno
Mej słodkiej niszy...
Zapominasz, że orłem byłeś, lwem,
Toć ledwo dyszysz!
Wnet pójdzie na złom serce twe jak dzwon
Z litego spiżu!
Marny życia kres, kiedy zdejmą cię
Tu, z mego krzyża!!!
Moje ty Bo -Bo przytul lalę swą,
No, dalej, śmielej mnie dotykaj,
Moje ty Bo – Bo, kochaj lalę swą
I wreszcie pieść mnie, bo zasypiam...
Moje ty Bo-Bo przytul lalę swą,
No, dalej, śmielej w tęczy stronę!
Moje ty Bo-Bo, kochaj lalę swą
I wreszcie pieść mnie, bo zapłonę!
teletubisiom
Komentarze (66)
@AnnaX
No, cóz, Anno! Miło powspominać staremu zbereźnikowi!
Ach, te noce szaleńcze i... robótki ręczne!
buziule
@blondynka8
Bym mógł beztrosko zatapiać, to muszę zdobyć się
jeszcze na remont generalny uśmiechu!
karesy po kresy
Art Klaterku jak zwykle zabłysnąłeś intelektualnie a
przekład prima Pozdrawiam serdecznie:)))
Mercu beaucuoup.
Oj ty moje bo-bo :):)
,,Wpadłeś, nie ma co! Po uszy, na dno
Mej słodkiej niszy...
Zapominasz, że orłem byłeś, lwem,
Toć ledwo dyszysz!''
Świetny kawałek:))))
Ło kurczę pieczonę w pysk :)))))
Szkoda, że nie znam francuskiego, ale tłumaczenie
super i klimat taki , jaki uwielbiam. Nie wszyscy
panowie dają się tak pod nóżkę swych pań, ale...miłość
chodzi swoimi ścieżkami i co komu do tego. "Ale z
ciebie zwierz, chciałbyś ty mnie zjeść
Po trochu, łyżeczką...
Co noc ci się śni, że zatapiasz kły
We mnie jak w ciasteczko!" Po co śnić - niech zatapia,
byle ząbków nie połamał.
Super tekst, daję do "ulubionych"
Pozdrawiam i życzę cudownego dnia:)