przytulając ciszę.
jest tak spokojnie.
pachnie deszczem.
za oknem cicho rośnie trawa.
gwiazdy grają w rosyjską ruletkę,
raz po raz spadając na ziemię.
odganiam nocne mary
zawieszone w pustce nocy,
otulam się muzyką,
zamykam w swych dłoniach
ciepłe pomruki czarnych nut.
nucę sobie kołysankę
poskładaną z tanich marzeń
kupionych w sklepie za rogiem.
zamykam w klatce
własne tik tak.
utulam swą
samotność
do snu.
dobranoc.
Komentarze (2)
Dobry,szczególnie początek:
"jest tak spokojnie.
pachnie deszczem.
za oknem cicho rośnie trawa.
gwiazdy grają w rosyjską ruletkę,
raz po raz spadając na ziemię."
Ładny zamknięty obraz.
Pozdrawiam
Ciepły, spokojny klimat. Ładnie napisane. Pozdrawiam
:)