Przywiej wietrze miłość
Nie moje dziś miasta, ulice,
I drogi nie moje już w lesie
I wiatr mój przyjaciel gdzieś pomknął
Po wielkim gna pewnie znów świecie.
Już liści wraz ze mną nie liczy
I w drzewach nie skrywa się cicho
Bo wszystko co wokół, nie moje
Już tyle się w życiu przeżyło.
Już były jesienie i zimy
I wiosny co lato witały
I wszystko już było w mym życiu
Miłości jedynie za mało.
Tak mało że trudno zobaczyć
A serce samotne wciąż boli
Wiec przywiej mi wietrze jej trochę
Niech chmury tęsknoty rozgoni.
Komentarze (26)
Ładnie.
Powodzenia :)
Pozdrawiam
Pięknie, taka prośba, trochę nawet jakby modlitwa.
Jeżeli się znajdzie przychylność niebios to i Miłość
będzie.
jednego serca tak mało, tak mało
ładnie napisany, liryczny wiersz.
miłego dnia :)
i niech jeszcze przywieje utęskniona miłość .. wiej
wietrze wiej ..
choć powiało smutkiem ładnie napisałaś o sercu
spragnionego kochania
miłego dnia :)
Musi być wielka ta miłość skoro tak wolno idzie :)
Pozdrawiam.
Bardzo ładnie i urzekająco :) Pozdrawiam serdecznie
+++
ujęłaś mnie tym wierszem- tyle w nim pragnienia
miłości
Z miłoscią to jak z wiatrem nigdy nie wiesz kiedy
przywieje
Życzę by jak najpredzej
Pozdrawiam serdecznie :)
Milosc to taka kaprysna pani ze zaden wiatr jej nie
przgoni jezeli mie chce. Pozdrawiam
Trzymam kciuki za powodzenie.