Psi całus
Mała kuleczka na posłaniu spoczywa,
patrzy na mnie brązowymi oczyma,
sierść ma gładką, beżową,
czeka na smycz i obrożę nową,
z niecierpliwością wychodzi z domu,
obwąchania nie odpuści nikomu,
kiedy zza rogu listonosz się wyłania,
następuje próba szczekania,
która niestety i koty przegania,
wieczorem w domu, gdy żarówka się żarzy,
szuka okazji, by polizać mnie po twarzy.
Dla wszystkich, którzy kochają psy :)
Komentarze (22)
Pięknie, to prawda, że taka kuleczka może dać dużo
radości, też taką miałam.
Pozdrawiam serdecznie, mój ostatni wiersz też dotyczy
psa:)
Bardzo dziękuję za komentarze :) Pozdrowiłam pupilka
:) Również serdecznie pozdrawiamy :)
widać daje szczęście peelce.
Ślicznie o piesku :)
Pieski kocham ! Wspominam swojego który niestety już
odszedł...
Pozdrawiam autorkę i jej pupilka :)
Psi całus jest bezcenny - nas taki budzi co rano :)
Byłoby ciekawiej, gdybyś poprzeplatała rymy np. :
Mała kuleczka na posłaniu spoczywa,
sierść ma gładką, beżową,
patrzy na mnie brązowymi oczyma,
czeka na smycz i obrożę nową...
Pozdrawiam :)
Pozdrowienia od Sowy, tej na zdjęciu:).