ptaki jak myśli
krążą myśli po głowie
wirują pojedynczo
lub stadem ptaków kolorowych
szybują w aerodynamicznych bolidach
pokonują barwne przestrzenie
między szarymi komórkami
wznoszą się wysoko
ponad wszelkimi pułapami
by zacząć nurkować
w otchłań niezdobytą
zmęczone przysiadają
na gałązkach krzewów nerwowych
muskając je delikatnie ostrym dziobem
rozbudzają zamyślone pąki róż
nasycone eliksirem
gotowe do dalszej drogi
pojedynczymi wzbijają się wersami
tworzą liczne klucze wierszy
autor
edikruger65
Dodano: 2007-07-19 05:08:26
Ten wiersz przeczytano 1130 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Oby te ptaki zawsze przynosiły Ci optymistyczne
natchnienie i dostarczały coraz to więcej piórek na
które w zupełności zasługujesz od dawna. Wiersz
ciekawy i łatwy w odbiorze.
bardzo dobre porównanie, tylko z mojego punktu
widzenia akurat odwrotnie, to znaczy - "myśli jak
ptaki".
Warto było sie zatrzymać w biegu, przystanąć
przeczytać i pomyśleć nad treścią! Dobre
porównanie...nigdy nie wiadomą skąd przyfruną i dokąd
(słowa) polecą
Twoje mysli sa górnego lotu i na szczescie nikt ich
nie chce pochwycic do "zlotej klatki". Ciesze sie.
Dobre, a wrecz doskonale porównanie mysli do ptaków.
Dobre porównanie w Twoim wierszu. Myśli są jak
ptaki... ...a może na odwrót ;-)