Puenta Życia II
Patrzę w to lustro każdego dnia,
Z niedowierzaniem uświadamiając sobie,
Że ten potwór we własnej osobie to ja.
Taki beznadziejnie prosty człowiek.
Jak pomyślę ile mogłam wnieść,
Ile zmienić, na samą myśl..
Zaczynam się czerwienić.
Teraz, gdy mam to już za sobą,
Jestem już inną osobą.
Dziś już patrzę w to samo lustro,
Lecz ze strachem.
Bo teraz już wiem, ze mogło być,
Zupełnie inaczej!
autor
spandrx
Dodano: 2014-05-11 21:49:22
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Zatrzymał mnie Twój wiersz ma też wiersz o lustrze z
podobnymi odczuciami. Świetna ta puenta życia.
Cieplutko pozdrawiam i + wstawiam.
Różne myśli mamy, gdy patrzymy w lustro :)
:)
Najlepiej popatrzeć w lustro i na głos powiedzieć co
się myśli ja tak robię...dość często..POZDRAWIAM
SERDECZNIE.