pulapki
Pamietam,
kiedy dotykales na czczo
rozpalonego policzka-drzalam
zdarzalo ci pare razy byc romantycznym
moze to glod wrazen powodowal uroczyste
podanie jeszcze nie do konca stlamszonego
uczucia
potem znow bylo normalnie
budzil sie w tobie mistrz starych
ceremonii
pelnych przeklenstw,
rozrastalam w zlosc na kolejnych kartach
poezji,
az w koncu ziknelam omijajac solidnie
zastawione pulapki
autor
Mirabella
Dodano: 2009-08-19 18:23:28
Ten wiersz przeczytano 660 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
przyjemnie się czyta, Mirabelko, piszesz coraz ładniej
i to mnie cieszy, ślę serdeczności
"kiedy dotykałeś na czczo" - to świetne.
Całość dość dobra, bez wytartych rymów. Będę zaglądać.
pułapki sa wszedzie...ladny wiersz
Nasze życie ma wiele takich pułapek a my będąc
zwykłymi ludźmi wpadamy w nie. Lecz wtedy
doświadczając nowych pułapek zbliżamy się do
doskonałości