Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

PUNKÓWA

Dla Punków....

To mógł być naprawdę wspaniały dzień.
Wstałem pijany i poczułem się źle.
Wyszedłem na balkon i aż mnie zatkało,
pod moim blokiem się coś przechadzało:
spodnie podarte i buty zniszczone,
bluza w naszywkach w kolorze czerwonym,
włosy rude i przez wiatr rozwiane,
szła po chodniku i patrzyła się na mnie.
Brzydka Ohydna Paskudna Punkówa!
Któregoś dnia do knajpy się wybrałem,
by z kolesiami browarów skosić parę.
Było nam miło i czas szybko płynął,
wnet się obejrzałem i aż mną rzuciło:
spodnie podarte i buty zniszczone,
bluza w naszywkach w kolorze czerwonym,
włosy rude i przez wiatr rozwiane,
stała przy barze i patrzyła się na mnie.
Brzydka Ohydna Paskudna Punkówa!
Grałem w naszym mieście, na koncert tak przyszło
dwie setki ludzi, mieszane towarzystwo.
Stałem na dechach, do gry się przymierzałem,
już miałem śpiewać, lecz znów ją ujrzałem:
spódniczka krótka, ósemki martensy,
biała polówka z lonsdale'm na piersi,
włoski króciutkie i ładnie uczesane,
stała pod sceną i patrzyła się na mnie.
Brzydka Ohydna Paskudna Punkówa! Oi!

Dla mnie....

autor

Mucha

Dodano: 2005-02-15 23:45:07
Ten wiersz przeczytano 983 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Wolny Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

eRCa92 eRCa92

coś mnie tu nie gra!przecież to BOPP Lumpexu!!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »