PUSTE OKNO...
aksamit sukni gra dotykiem
spojrzenia oczu niosą zmysły
maleńka dłoń jest w mojej dłoni
muzyka skrzypiec wznieca iskry
na twarzach maski przeznaczenia
miłości skrytej talizmany
noc przytuliła czarną różę
powiew niemocy zamknął bramy
muśnięte usta smakiem ciała
wino purpurą toczy kroplę
serce wciąż widzi te obrazy
ramiona świtu w pustym oknie...
Naqoura 8.01.2008 r.
Komentarze (26)
za te ramiona duzy plus...
Jak zwykle malujesz cudne klimaty które tak lubię
odnajdować u Ciebie.
Dzis okno wydaje sie puste a jutro juz bedzie
zapełnione a zawsze zostaja wspomnienia.
czyta?am z przyjemno?ci?, wiersz posiada pi?kne
metafory...masz g?ow? do ??czenia s?ów...
okno nigdy nie jest puste, jesli tylko sami swoim
umyslem mozemy przywolac piekne obrazy...
Jak?e wszystko wyraziste - widziane oczami wyobra?ni.
Jeste? jednym z pisz?cych, dobrze pisz?cych, których
lubi? czyta?..
..... mówi? ze ni? nie widzia?a.....bo z tob? przy
oknie sta?a...
"serce wciąż widzi te obrazy
ramiona świtu w pustym oknie..." Ach ciągle smutek
tutaj wita! Szkoda ze usunąłeś komentarz u mnie. I
będą czarne witać nas tu znowu!
obraz w pustym oknie...a może to nic, że teraz puste,
może to szczęście mimo wszystko,że w pamięci są takie
obrazy
Przepięknie napisane....+
widzę,że czarna róża w następnym wierszu ci
towarzyszy,zmysłowy wiersz,pełen ukrytych smaczków.