PUSTE OKNO...

Ach jakby w tym oknie ktoś się pojawił ... wszystko by
się zmieniło ... śliczny wiersz :)

Obraz maluje się w oczach...i nie pustym
widokiem...tylko wielką tęsknotą...

Jestem pod wrażeniem ,myśli
wiersza..subtelności...słów..pozdrawiam

...Przytuliła czarną różę...po ras drugi czarna róża
pojawia się w Twoim wierszu bywają inne ciepły wiersz
,jeśli pięknie piszesz o miłości myślę,że potrafisz
także kochać ,pozdrawiam.

Podziwiam - piękny wiersz.
Tęskne obrazy tworzy serce
Zwłaszcza gdy światło wkracza pięknem
Wtedy najbardziej brak jest obok
Postaci bliskiej wraz z Jej wdziękiem

Z całym powabem, z ust dotykiem
Wywołującym w ciele drżenie
Więc chcesz wyciągnąć w niebo dłonie
I urealnić swe marzenie

piękny zmysłowy wiersz

Znów motyw róży, czerń i czerwień ... niezwykły
nastrój, niepokój i zmysłowa delikatność.

Temat brzmi ciekawie, wiersz warsztatowo dobry,
zreszta wiersze tego autora staja sie ostatnio coraz
lepsze...gratuluje

Może cytujac piosenkę" Niech żyje bal, bo to życie to
bal jest nad bale.Niech zyje baj, drugi raz nie
zaproszą nas wcale"

Piękny wiersz... dotykający aksamitem uczuć. Szkoda,
że ramiona świtu w pustym oknie... ale to tylko
chwila.

"...maleńka dłoń jest w mojej dłoni..." - wobec tych
słów poczułam się niewyobrażalnie malutka.......

Może jednak dojrzy sie cos w pustym oknie..

Wiersz skłania do refleksji, czym w naszym życiu jest
to okno, tzw. onko na świat.... Miły plusik :)

tylko trzy zwrotki a swą głębią wiersz sięga zenitu.

Witaj, namaluje kiedys obraz i dolacze pod ten
wiersz.....