Pustelnik
Wpatrzony tępo w głuchą modlitwę gwiazd
Przekazuje nam słowa sprzed milionów lat
Choć fale biją i wiatr uderza
On wśród gasnącego słońca szuka
przymierza
Nadziei nie mając i z ludźmi nie mogąc
znaleźć języka
Przez lasy, morza, świat niezauważenie
przemyka
Jego mowy nie rozumieją ptaki, boją się go
zające
Siada więc samotnie na łące
I milczy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.