pustka . . .
pustka w moim sercu
płakała jak drzewa jesienią
łzy ściekały po korze życia
i w ciszy na wiosnę czekały
pustka w mojej głowie
od chwili rozstania z tobą
to mgła przysłaniająca życie
to krzyk opuszczonych marzeń
pustka w moim życiu
to taniec bez muzyki
wołanie gdzie jest miłość ta miłość
która podobno nie umiera
pustka w której dziś żyję
modli się w potrzebie do wiosny
do słońca które wschodząc
budzi ciche nadzieje na miłość
Komentarze (17)
Dziękuję Uliś, żyję w nadziei, że po smutku nadejdzie
radość. Dzięki za miłe słowa. Pozdrawiam życzę
przemiłej, słonecznej niedzieli, a dzisiaj miłych
snów.
Strasznie smutna ta pustka...z nadzieją do
wiosny...Pozdrawiam ciepło Wojtku i życzę miłego
wieczoru :)