Pytam a miłość gdzie
Jakaż cudowna głębia ciszy
odczuwam radość , w sercu ból
samotnych tęsknot mych nikt nie słyszy
idę przez życie wśród ludzi , łąk i
zaśnieżonych pól
Każdego dnia odczuwam że jestem nowo
stworzony
Odczuwam radość , smutek - pytam a miłość
gdzie?
Odrzucam smutki, gorycz ,lęki zatrwożony
Pragnę uczucia miłości i ciągle szukam,
szukam jej
Idę jak samotny pielgrzym przez ulice
świata
Przejdę go wokoło , na oścież na wprost
Szukam tego pięknego co miłość splata
Znajdę go , muszę tylko przejść przez
szczęścia most
Oddam swe siły, talent trud za szczęścia
grosze
Budować będę szczęścia piramidę , choć o
nią drżę
W niej będzie komnat wiele , tam miłość
wproszę
Znajdę ją , ja znajdę ją. bo tego mocno
chcę
Za mostem, zawsze jest niewiadoma...
Komentarze (4)
miłość należna jest każdemu Człowiekowi i zawsze
niepokój jest jaka będzie Najpiękniejsza upragniona
Ładne westchnienie serca:)
Ładnie i szczerze, daję plusa+, ale... Chyba trochę za
wiele tu słów, wiersz "przegadany"...
Tak szczerze mówiąc mam zastrzeżenia do tego wiersza,
może warto jeszcze nad nim popracować. Na początek,
może powiem Ci że przecinki stawia się od razu za
słowem, a potem jest spacja. Interpunkcja jest też
moją piętą Achillesa. Mówią, że już się nie pisze z
dużej litery każdego wersa, ja w każdym bądź razie od
tego odeszłam. Poza tym Twój wiersz można by było
trochę rozciągnąć, zamiast niektórych przecinków nowy
wers, lepiej by się czytało i każdy wers ma inne
przesłanie i wtedy można więcej powiedzieć. a co do
miłości moja znajoma powiedziała kiedyś, że nie
najważniejsze jest to, aby mnie ktoś pokochał, ale i
to, abym ja kochała.
"tam miłość wproszę"
Tak trzymać !- "Znajdę ją " bo na miłość nigdy nie
jest za późno
Pozdrawiam (+