Pytanie do wiosny
Do listka listek czule lgnie,
dłoń się do dłoni czule tuli...
a ciebie nie ma. Gdzieś jest? Gdzie?...
Znikasz mi w świata srebrnej kuli...
A mógłbyś być i kochać mnie,
i tulić do swych dłoni...
lecz wciąż cię nie ma. Choć, kto wie...
może cię z chmurką wiatr przygoni...
Już się dokonał listków akt...
już czyjeś dłonie się złączyły...
a ja samotna jak ten wiatr -
pytam się wiosny: - Gdzie mój miły?
Gliwice 15.03.2009 r.
Komentarze (5)
Choć wiem, że to marne pocieszenie, wtrącę że
statystycznie rzecz biorąc prawie każda zaklęta
królewna doczeka się swojego księcia z bajki. Niestety
czasem okazuje się, że była to inna bajka.
Radosnych Świąt Wielkanocnych Bereniko :)
fajna ta melancholia.
Ciekawy wiersz z nutką tęsknoty.
Pozdrawiam i życzę Radosnych Świąt.
Śliczna wiosenna melancholia, chociaż smutna z powodu
osamotnienia.
Miłych Świąt Wielkiej Nocy z gronie bliskich życzę i
pozdrawiam pięknie ;-)