Rady kochanej żony
Mogą to być rady również kochanego męża
Rady kochanej żony
z tymi wierszami daj sobie spokój
Nobla chcesz dostać czy Pulitzera
piszesz i piszesz od ponad roku
no gdybyś spłodził jakiś poemat
taki głęboki filozoficzny
edytowany w kilku językach
ażebyś zyskał miano odkrywcy
lecz z tego dotąd nic nie wynika
a teraz widzę skrobiesz usilnie
jak to Romeo z tą swoją Julią
czy można jeszcze bardziej zdziecinnieć
nie nie wytrzymam daj no ten brulion
Szekspir przewraca się teraz w trumnie
a za nim pewnie inni poeci
tylko cię nazwać po prostu durniem
o wielkie nieba już wpół do trzeciej
pomóż mi lepiej obrać warzywa
daj wreszcie spokój z tymi wierszami
i bazgroleniu rzuć krótkie bywaj
wszystko przed tobą już opisali
Andrzej Kędzierski, Częstochowa
28.11.2013.
Komentarze (36)
Happy birthday, happy birthday Endi w dniu imieninek
od Romy:-))) Wiersz doskonały:-)))
Doskonale, lekko, z humorem:) W jednej linijce
zrymowało mi się tak:"czy można jeszcze bardziej
zdziecinnieć?".Pozdrawiam, Jędruś:)
Świetnie, lekko poprowadzony wiersz, z ironią ale taką
ciepłą:)
Pozdrawiam i wszystkiego najszczęśliwszego życzę:)
ładny wiersz i jak to nie pisać kiedy tyle myśli kłębi
się w głowie musisz je zapisać ....pozdrawiam i życzę
Ci wszystkiego najlepszego z okazji imienin:-)))))))
Potrafisz bawić się słowem...podoba mi się :)))
Bardzo fajny wiersz, wciąga i znajomo brzmią te rady
:))))
Popieram radę krzemanki, bo chyba być powinno
"przetłumaczone na..."
"wpół" chyba niepotrzebna spacja
http://sjp.pl/wp%F3%B3+
Pozdrawiam :)
Jak widać, poeci nie tylko szybują w obłokach :)))
Uśmiechnęłam, dziękuję.
Pogodnie pozdrawiam.
słuchaj zony ,ale nie w tej kwestii i pisz ile
wlezie,bo jeszcze jest tyle do przekazania!!
pozdrawiam serdecznie i dziekuję ze zaglądasz do
mojego smutnego okienka
Fajnie, z humorem. Ośmielę się zaproponować zmianę z:
"przetłumaczony w kilku językach
by cię nazwali mianem odkrywcy"
"edytowany w kilku językach,
ażebyś zyskał miano odkrywcy"
"nazwany mianem" msz brzmi trochę jak masło maślane i
wydaje mi się, że poprawnie jest: "przetłumaczony na
kilka języków", ale może się mylę.
Wszystkiego dobrego z okazji imienin:))
dobra zabawa słowem, z przymrużeniem oka, na to co w
nas siedzi...
Pisanie wierszy jest jak narkotyk. Bardzo uzależnia.
Czytanie też :). Twój przeczytałam z przyjemnością.
Oj tam, oj tam,napisali, a każdy z nas pisze oczami
swojej duszy, więc Ci tego pisania starczy jeszcze na
długo.Pisz, pisz ku uciesze serca.A z okazjii imienin
najpiekniejszych chwil w życiu i wszelkiego
spełnienia.Pozdrawiam.
"i bazgroleniu rzuć krótkie bywaj
wszystko przed tobą już opisali"
- To prawda, wszystko już zostało opisane, ale nie
przez Ciebie. Każdy pisze na swój sposób i to jest
ciekawe.
Dzisiaj masz imieniny. Wszystkiego najlepszego od
Stajennego Jurka.
Andrzeju. Nie zgadzam się z dywagacjami Twojej żony.
Mężczyzna powinien mieć jakieś hobby. W ten sposób się
urzeczywistnia i odróżnia od szarzyzny codzienności.
Zwłaszcza, ze to hobby pozwala mu poznać innych
piszących ludzi - na odległość oczywiście i to
wirtualną - bez konieczności mielenia jęzorem na błahe
tematy w tzw. gronie najbliższych.
Pozdrawiam serdecznie. Ale żonie pomagaj proszę w
gospodarstwie domowym. I to jest też integracja i
cementuje więź małżeńską.
Stajenny Jurek