Raj na ziemi
Stałam kiedyś nad bezdenną przepaścią,
pomyślałam o swoim życiu i zdrowiu
i stwierdziłam, coś zmienić muszę,
bo uciec od myśli i cieni mi potrzeba
otaczała bezsilność, zalewały układy
a ja?
ja już nie dawałam sobie rady
i tylko prosiłam Boga na kolanach
pamiętaj o mnie Panie w swych planach
a gdy znowu obarczysz me ramiona
pamiętaj, żem ja słaba jest persona
weź me smutki, gdzieś je schowaj
dla silniejszych je zachowaj
zrób wszystko, by mi ulżyło
by me życie na lepsze się odmieniło
Boże proszę wysłuchaj..
dzisiaj jestem silna i uśmiechnięta
już się nie boję ciemnością ogarnięta
poznałam kiedyś Anioła nie człowieka
on dla mnie raj na ziemi wyczarował
Komentarze (13)
Piękna modlitwa.
Życzę wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego
Narodzenia!
Andrzej
Wiersz śliczny,bo życie różnie układa nam
życiorys.Spotykają nas często chwile zwątpienia,ale
później ta ciężka próba życiowa zostaje
wynagrodzona.Cieszę się ,że to właśnie Ciebie spotkało
a nie jakiegoś opętańca z piekła rodem.
Drogi MrDraska ja z kolei nie rozumie Twoich zarzutów
co do tego wiersza.
a skąd wiesz że to próba inwokacji hm? Autorka
napisała to zapewne od siebie nawet nie myśląc o tym i
to jest dla mnie piękne.
nie widzę to nudy, jak to nazwałeś. i bądź pewien -
mnie nic nie rozśmieszyło, odnoszę wrażenie że jesteś
bardzo cyniczną osobą.
a co do wiersza
uważam że jest bardzo ciekawie ;] zbudowany emanuje
uczuciem, ponieważ autorka pozostawiła w nim część
siebie samej.
mam nadzieję że się nie zniechęci Twoim komentarzem
MrDraska
Piekny wiersz zawsze mieć swojego anioła przy sobie ,
aby zawsze był naszym cieniem.
Smutki opisane sercem to ujmuje, a w dodatku
szczęśliwy koniec.
Każdy chciałby mieć takiego Anioła:))
Pozdrawiam cieplutko:)
Pozazdrościć Anioła, nie każdemu Bóg daje takie
wsparcie. Może na to nie zasługujemy?
świetnie sobie poradziłaś stojąc nad bezdenną
przepaścią, smutki podparłaś wiarą i przyszedł
anioł.wyczarowałaś optymistyczne zakończenie.miło się
czytało ten wiersz.
Bardzo ładny , szczery i ciekawy wiersz z aniołem u
boku ;)
Ciepły wiersz...Wiem co znaczy mieć u swego boku
takiego"anioła"...
Śliczny wiersz. Każdy chciałby spotkać w swoim życiu
Anioła, nawet jeśli byłby to tylko epizod.
piękny wiersz...pisany sercem...człowiek kiedy prosi
jest wysłuchany..Bóg cierpliwie czeka i Tobie posłał
Anioła ...z którym idziesz przez życie....i bać się
nie będziesz bo Anioł obok Ciebie....
To Bóg wysłuchał prośby !