Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rak





Początek ciężkiej choroby jest tak niegroźny, niewinny:
Po prostu jakieś komórki robią się inne od innych.
I mnożą się te komórki, rodzą się nowe i nowe,
Aż w końcu walkę wydają komórkom, które są zdrowe.
A potem jest jeszcze gorzej – scenariusz wszystkim jest znany:
Te inne chcą opanować kolejne ważne organy.
Wkrótce już cały organizm jest osłabiony, zatruty,
Bo w zdrowych miejcach powstają wciąż nowe groźne przerzuty,
Wreszcie się ciało poddaje, umiera osłabły człowiek
I giną wraz z żywicielem także komórki rakowe.

Podobne groźne procesy i w społeczeństwach się dzieją.
Ludzie normalni z pozoru czasami „rakowacieją”.
Choć społeczeństwo jest zdrowe i jak potrafi się broni,
Ci inni mącą i mącą, by wszyscy byli jak oni.
I nie przegadasz takiego, który głęboko w to wierzy,
Że – by wprowadzić dobrobyt – forsę drukować należy,
Że kradzież jego nie zhańbi i może czyste mieć ręce,
Gdy będzie mówił o ONYCH, co kradli podobno więcej.
Zarazi paru mięśniaków, bo to przydatne jest, żeby
Klaskali jemu na wiecach, lub prali – w razie potrzeby...

I tylko jedna nadzieja nawiedza strapioną głowę:
Kiedy już wszystko rozwalą – zginą „komórki rakowe”.

autor

jastrz

Dodano: 2023-04-22 00:00:02
Ten wiersz przeczytano 900 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Pan Bodek Pan Bodek

Solidny wiersz, Michale.

JoViSkA JoViSkA

Świetny wiersz! Super...
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »