randka
przyszłym poetom
sześcioletni urwis
impreza rodzinna
siedzi na kanapie
obok jest dziewczynka
czteroletnia panna
w oczy patrzy chłopca
nóżka zarzucona
na kolanku dynda
chłopiec się przysuwa
zerka w oczka chciwie
panienka wykręca
główkę zapalczywie
w stronę słońca zerka
podwija sukienkę
„ - your name ?” zapytał
ona się spłoniła
„ - my name is Fabianek”
„ - Zosia” - oznajmiła
przysunął się bliżej
objął ją ramieniem
„ - ja z tobą na pewno
kiedyś się ożenię”
siedzieli tak chwilę
ku swojej radości
zapatrzeni w siebie
nie widzieli gości
o chwili tej miłej
zapomną za tydzień
świat cały przed nimi
czasu więc nie liczą
Zosia i Fabianek
w miłości się ćwiczą
beorn - pomógł zrymować zakończenie: "świat cały przed nimi/ czasu więc nie liczą" - to jago dzieło, za które dzięki
Komentarze (35)
Ciepły i sympatyczny,pozdrawiam
Swietny obrazek namalowalas slowem.Pozdrawiam:)
P.S. Przypomniałam swego...pierwszego partnera do
tańca z pierwszej klasy:)
Pozdrawiam słonecznie:)
Pierwsze randki,pocałunek...to miłości wczessny
"ekwipunek":)
Świetny:)
Bardzo fajny obrazek. Miłego dnia.
Kiedyś słyszałam takie stwierdzenie, że miłość to
poligon walk od przedszkola, po starość. Coś jest na
rzeczy :)
Fajny wierszyk. Pozdrawiam cieplutko :)
Fajny wiersz, też pamiętam narzeczonego przedszkola -
to była miłość!
piękny obrazek - taki niewinny ..
pozdrawiam:-)
Cieplutki:))))) Serdecznie pozdrawiam
Dziecięce zaloty, pierwsze "koty za płoty."
Pozdrawiam!
sympatycznie i ciepło,ukłony
...pięknie u Ciebie randki bywają gdy chłopieć z
dziewczyną miłość poznają..pozdrawiam cieplutko.
Z życia wzięte...:)
Właśnie miałem napisać, to co AnnWiecznaTęsknota.Nam
dorosłym uczyć się od dzieci.Pozdrawiam
Świetny i przesympatyczny wierszyk, pomysł chyba
wzięłaś z bezpośredniej obserwacji.
"o chwili tej miłej
zapomną za tydzień
świat cały przed nimi
czasu więc nie liczą
Zosia i Fabianek
w miłości się ćwiczą"