Razem
Pójdziemy razem do końca,
będziemy witać piękny zachód słońca,
ciągle zakochani,
nie znając żadnych granic,
przytuleni,
będziemy szli drogą przed siebie.
Poczuję dotyk twoich dłoni,
całować będziesz namiętnie,
ja pozwolę Ci na jeszcze więcej.
Utuleni w fali rozkoszy,
oddana przez wiele nocy,
pragnienie miłości zagasimy,
stanę się ukojeniem,
nasze ciała zatańczą pięknym spełnieniem.
Komentarze (15)
Fajne
Piękna fale rozkoszy
Ciepło piszesz o uczuciu bliskości i oddania, co
podkreśla tytuł wiersza.Osobiście razi mnie rym:
końca-słońca i brak konsekwencji w końcówce-raz
piszesz jako"ja",raz jako"my",ale to Twoja wizja :)
Pozdrawiam
Dobry wieczór. Pięknie dziękuję za komentarze.
Pozdrawiam
Wtuleni w falę rozkoszy,pozdrawiam miło
miłość delikatna i płochliwa -
więc delikatnie i czule
Pozdrawiam serdecznie
bardzo piękne marzenie... :-)
Delikatnie o miłości:)))
ciepło subtelnie lekko się czyta rewelka pozdrawiam
erotycznie i goraco
pozdrawiam:)
"Utuleni w fali rozkoszy" - miłość, ale i dobry
erotyk. ;-)
Najważniejsze, aby było to ,,razem,, Pozdrawiam:)
Delikatnie z wyczuciem i subtelnie.Pozdrawiam
Więc pora ruszać w tę drogę rozkoszy, żeby przypadkiem
czas chęci nie spłoszył! Pozdrawiam!
Nie podoba mi się.