W real zstąpienie - VIII
https://www.youtube.com/watch?v=3WWwuA6twKI&fbclid=IwA R0uq7c7-9DD8fbENVznUY3jDy9uRlzwqTumCD95rfXmH_eItubrVAF O1XM
Z wierszy wytęskniona na poezji
ścieżkach,
stałaś się realna, tak jak krew i ciało.
Światu dziś zawdzięczam, że mogłem cię
spotkać,
wciąż ci się przyglądam. Ciągle ciebie
mało.
Ze znawstwem oceniam porcelany kruchość,
gładkie, drobne ręce w swoich dłoniach
pieszczę.
Nic się już nie liczy, zapadamy w
nicość,
usta masz złaknione, niemo szepczą -
jeszcze.
Płuca dławi oddech, puls tłucze w
przegubie.
Pragnienie powietrza było dla mnie
znakiem,
już chwilą wiedziałem, że siebie też
gubię,
gdy smak wnętrza dłoni językiem zwilżałem.
Komentarze (79)
Kochani, dziękuję. Urlopuję się trochę i jest mnie
mniej z tego powodu.
Pozdrawiam :)
Mily - Jeszcze daję, ale nocy poślubnej nie będzie
:))))
Dajesz radę Elenko! :)
Pozdrawiam :)
Ślicznie. Miłość jest dla nas latarnią morską.
Pozdrawiam Elenko.
Romantyczny, zmysłowy, pozdrawiam ciepło, miłego
wieczoru.
Świetny erotyk.Kochajmy póki jeszcze żyjemy,chcemy i
możemy.Nic nie trwa wiecznie.Pozdrawiam.
skorusa - Bardzo dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam :)
...to szczęście że możemy kochać...bez miłości smutny
byłby ten świat...piękny wiersz...pozdrawiam.
@Najka@ :)) również miłego :))))
:))miłego.
Alan(Wirek) - Pięknie dziękuję :)
No i zwilżył...wiersz:)oczy oczywiście;)
Pięknie
Poetki, dziękuję za komentarze. :)
Dobrej nocy życzę. :)
Z przyjemnością Eleno zagłębiam się w Twój wiersz i
wyznania p.lir. Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie :)
zstępując z marzeń na ziemię ;)
ona puch marny on ze stali dopasowali się na zasadzie
kontrastu połączonego ze zdobytymi życiowymi
doświadczeniami
taki związek ma przyszłość
"Psalm kochania" dopełnia treść świetnego erotyku
miłego dnia, Eleno :)