Refleksja
Księżycu!
Gdzie jesteś?!
Nie znikaj,
gdy potrzebuję Cię,
byś oświecił mi drogę.
Zostań!
Nie kalecz mych stóp!
Droga do Słońca tak daleka!
Gdzie są Gwiazdy?
Spadły?
Powoli zapada ciemność.
A ja wciąż próbuję wydostać się
z otchłani bezsilności...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.