Refleksja o miłości
Och ty miłości moja,
jakże mam żyć bez ciebie.
Jak anioł na tej ziemi,
a powinienem w niebie.
Mogę żyć bez jedzenia,
ale jak mam bez (picia)?
Bo kiedy tego nie mam,
brak mi wartości życia.
Szkoda wszak każdej chwili,
dni niewiele zostało.
A tym bardziej miłości,
której jest w nich tak mało.
Pozwól cieszyć się tobą,
nie daj żadnej zmarnować.
Że chodziłem spragniony,
bym nie musiał żałować.
Odniosłem wrażenie, że nie wszyscy rozumieją przesłanie, a chodzi przecież o picie, no właśnie, to picie, które panowie kochają nad życie(proszę nie mylić z piciem alkoholu):)
Komentarze (49)
"Że chodziłem spragniony,
bym nie musiał żałować." :))
Ten wiersz ma przesłanie( jeszcze nie nazwane wierszem
przeze mnie, ale) tak bardzo bliskie mojemu... A o to
przeciez biega w sztuce? poczuć się jak w domu?
Trzym się samego siebie. M
Jak i ja..nie mam czasu się "poczepiać" :)..Tylko
dzielę :).. M.
"brak mi wartości życia" - święta prawda,ach ta
miłość,ciepły i żartobliwy przekaz,pozdrawiam
...czy miłość to jest picie czy są picie które panowie
kochają ponad życie...spragnieni różne napoje mają na
myśli....
Myślę że każdy z nas jak wkłada w cokolwiek swoje
serce i ciężką pracę przynajmniej po cichu liczy że
będzie warto - a miłości zawsze warto nadstawić drugi
policzek, pomimo bólu jaki potrafi po sobie zostawić -
piękny wiersz - pozdrawiam ciepło
bo zawsze pragnienia lokalizują się w miejscu
szczególnym i ważnym w miłości Fajnie zabrzmiał Prawda
z filuternym uśmiechem Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj tak jak prosiłeś przeczytałam Twój wiersz o
deszczu nie powiem zrobił on na mnie wielkie
wrażenie...może nawet większe niż dzisiejszy Twój
wiersz...zostawiłam komentarz nie może być
inaczej...co do Twojego dzisiejszego wiersza mhmmmmm
upić się miłością o tak to prawda ten trunek jest
najszlachetniejszy i jak cenny...Ty w swoim wierszu
dobitnie to ukazałeś...też wiem że Ty wiesz że od
miłości można się uzależnić tak jak od narkotyku
...dziękuję i pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)
witam po powrocie...bez picia, bez wody człowiek
umiera, tak samo z miłością...bez niej trudno
żyć...wiersz jakby z drugim dnem
Dostrzegam żartobliwy charakter tego tekstu (a może
się mylę...?)
Niektórzy kochają góry , niektórzy morza, a są tacy co
kochają picie nad życie.
Pozdrawiam.
Napisane z poczuciem humoru i ciekawie.
witam Sotku, cieszę się, że znów jesteś.
wiersz wyszedł spod twego pióra , musi być o miłości,
cieplutko pozdrawiam.
po pierwsze, cieszę się, że znów jesteś :-) ładnie
prosisz tą miłość, ale czy posłucha? to kapryśna pani
;-)
Sympatyczna forma i ciepły przekaz:)