Rejs 

Wiersz -- brachykolon napisany w duecie : pierwsza, trzecia, piąta strofa i refren : Remi S druga i czwarta strofa : /wanda w./

Płyń wciąż wśród fal, niech wiatr nam gra,
gdzie brzmi krzyk mew i sztorm i gniew,
gdzieś tam nasz port i dom nasz jest,
więc ster na burt i hen po kres.

Refren:
Ty tak, jak Jack wciąż we mnie wierz,
bo znam ten szlak i wód tych świat,
więc ze mną płyń, tam gdzie nasz port,
spójrz, jak nam wiatr wśród want wciąż gra.

Wśród raf i burz, wśród tęcz wciąż płyń,
i patrz gdzieś w dal, tam jest nasz dom,
niech wiatr jak brach, jak bard wciąż gra,
to nic że noc i nie ma gwiazd.

Nasz slup wciąż mknie, wiatr gna na złość,
patrz maszt się gnie, więc spuść już fok,
zniósł gdzieś nas prąd i miecz się gnie,
daj ster pod wiatr, to jest ten czas.

To nic, że lęk, bo szkwał i deszcz,
co dzień i w noc brak sił, pod wiatr,  
ty płyń i wierz, tam gdzieś jest ląd,
i dom wśród łąk i ptak i śpiew.

Spójrz, już nasz port, weź się do cum,
hals i jest brzeg i burz już kres,
pirs to nasz port, tam jacht nasz śpi,
więc idź na wiatr, zrób zwrot przez sztag.

Ty-y. -- Warszawa dn : 13.03.2020. r.

duet autorski : /wanda w./ i Remi S

autor

wandaw

Napisany: 2020-03-13 Dodano: 2020-03-14 18:25:15

Ten wiersz przeczytano 2335 razy

Oddanych głosów: 21

Rodzaj Sylabiczny Klimat Optymistyczny Tematyka Przygoda

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie