Relacje DM XIII Kwiat

Zmysłowo i wręcz magicznie. Takie wiersze czyta się z
zapartym tchem. Dla mnie bajkowo.

Jak zwykle G72A można liczyć na Ciebie... znowu
ciekawe spojrzenie na świat i przeżywanie świata...
Pozdrawiam :)

zamyśliłam się...:)

JAk już zakwitnie taki kwiat, a ty go znajdziesz,
pielęgnuj go, jak najcenniejszy skarb, bo nie zawsze
tak bywa, aby rosły kwiaty kochane.Ładnie, delikatnie,
romantycznie.

wydobywasz z szarosci kolory z w głebin
piekno.....jestem pod wrazeniem brawo...

Subtelnie, acz nie wprost, o miłości francuskiej. Bez
zbędnych dywagacji o "miłości wielkiej i prawdziwej"
opisany moment uniesienia i błogiego rozleniwienia
następującego po. Według mnie za dużo nawiasów, które
pojawiając się burzą łagodną rytmiczność wiersza.
Tylko to porównanie z mchem jakoś mi tu nie pasuje.
Pozdrawiam.

czwarty już dziś czytam no a tu delikatnie z
wyobraźnią i zmysłowo...ładnie...i ten kwiat..:)

Czatinka dala świetny komentarz ,podpisuję się pod nim
,dobry wiersz

Taka jest czysta miłość ,jak sen cicha dostojna i nie
zostawia po sobie cierpienia bo nie ma różnic we
westchnieniach tylko dopełnienia Piękny wiersz jak
oddech + Pozdrawiam:)

(truizm) kwiat jednej nocy a potem samotność z rękami
w kieszeniach z szyderczym uśmiechem , (w
myślach;znów dałeś się nabrać na miłość liżąc
kolejnego lizaka jeszcze w papierku ) im więcej słów
tym dłuższa gra , że to się dzieje naprawdę ... duży
plus z uwielbieniem :)

delikatnie i zmysłowo

kwiat jednej nocy, ładnie go ( ją) wspominasz, może
komuś zakwita częściej, każdy zasługuje na miłość...
eh..zamyśliłam się..

Piękny i zmysłowy wiersz...śni o przebudzeniu by znów
przeżyć rozkoszy piękne chwile...pozdrawiam :)

..."nie zostawił nawet
papierków po lizakach"... Jak widać to kulturalny
gość, bo nie zostawia po sobie śmieci. Ja zostawiam +>