retoryczne pytania
/gdyby tylko jeden świat mógł istnieć we
wszechświecie byłby to nasz świat/
nucąc znaną melodię
często nie rozumiejąc uczuć
i znaczenia słów
tańczymy
pomiędzy iskrzącym się niebem
a płonącą ziemią
pozbywszy się sztywnych form
kształtujemy się na nowo
w niecce splecionych ramion
totalna euforia
więc proszę - podpowiedz
cóż mogę zrobić
jak znieść skostniałe poranki
popękane od ciężkiej ciszy
gdy po raz kolejny
będę zmuszona opuścić
świat który kiedyś odkryłam
w mało przyjaznym wszechświecie
Komentarze (17)
gorzka ta miłość po drugiej stronie wymiaru.
Nie wiem.
Na te pytania trzeba odpowiedzieć w sobie- siłę
znaleźć.