Rojenie
uciekaj ach, uciekaj
jestem cię zdolny gonić jeszcze
pij krew, nie czekaj
zessij lubieżne pryszcze
- okradłej matronie
suchą kością coś się tu trzaska
stuka nią o gałęzie
cząstką i mikronem
wywołuję raka niekiedy
żrący chloroform
bierz bierz, to jest z ziemi
- upadłej pobitej
suchą kością coś się tu trzaska
stuka nią o gałęzie
autor
tomasz dudziński
Dodano: 2006-02-19 14:52:06
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.